Na północny zachód w odległości ok. 1 km od Nowych Jaroszowic, były dwa folwarki. W jednym z nich gospodarzyła rodzina Marten. W czasie działań II wojny św. zostały zniszczone, jeden całkowicie, drugi częściowo. Po wojnie gospodarzył tam niejaki Szulc. Przy gospodarstwie był duży sad, wszystko było ogrodzone. Dziś sadu nie ma. W latach 70 - tych XX w. wybudowano kurniki, do dziś smrodzą. Jest też tam firma, której działalność się zmienia, zależnie od koniunktury.