Wikipedia podaje, że w Parzycach przed wojną funkcjonował tartak, a także fabryka oleju i młyn do mielenia kości, czesalnia lnu i konopi zwana Wilhelm Moser Leinengarnbleiche u. Flachsaufber." Na razie zdjęcia przypisałem do obiektu "Fabryka" licząc, że w niedalekiej przyszłości uda się ustalić jaki zakład widać na fotografiach.
Po wojnie w Parzycach przez kilkadziesiąt lat w dawnym młynie (nie wiem, czy zbożowym, czy innym) miał swoją pracownię znany artysta ceramik Eugeniusz Niemirowski, o którym więcej można przeczytać tutaj: , a który na 99% jest przedstawiony na tym zdjęciu: . Okna się zgadzają, poza tym na mapie widać, że od zachodu do obiektu jest doprowadzony kanał jak do młyna lub innego zakładu o napędzie wodnym.
Do powyższych budynków z pobliskiej Zebrzydowej (dokładnie przystanku kolejowego) podciągnięta była kolej linowa, na messtischach zaznaczone jako nie czynna kopalnia Wilhelm, pewnie chodziło o złoża kaolinu, kwarcytu i glinek.